Notes Cyrusa
  • Dziennik
  • Szczeniaki|Pups|Welpen
    • Szczeniaki - Miot R
    • Puppies - Litter R
    • Welpen - Wurf R
  • Dossier
  • Linki
  • Kontakt

W uzupełnieniu

21/5/2013

 

Wczasy

12/7/2011

 
Byliśmy nad jeziorem. Takiej dawki pływania nie pamiętam, odkąd sięgam pamięcią. Wodę mieliśmy tuż‑tuż przy naszym domku, chociaż chodziliśmy też w inne miejsca. Nasze „prywatne” zejście do jeziora było zalesioną dębami skarpą, która zresztą trzęsła się pod wpływem fal od przepływających od czasu do czasu motorówek. Trzeba było się po niej zsuwać z wysokości prawie metra do wody, aby potem już do woli rzucać się w toń na przykład za kongiem ze sznurkowym ogonem.

Urania trochę się wahała przed pierwszym zeskokiem, lecz zaraz swoim już utartym zwyczajem, niemal zamykając oczy, rzuciła się na tygryska w wodę. Jednak wkrótce problemem okazał się dla niej powrót na skarpę, ponieważ początkowo wybrała metodę pełzającej wspinaczki. Rozczapierzona na stromym brzegu spadała jednak niemal natychmiast z powrotem do wody swoim ciężkim tyłkiem. Ale później albo mnie podpatrzyła, albo też sama wpadła na to, że dopłynąwszy do płycizny trzeba się mocno wybić tylnymi łapami od dna tak, że ląduje się już na szczycie skarpy. Zuch Uranka – jednak nie miała rodziców opóźnionych w rozwoju!
Picture



















Wet look

Po aportowaniu w wodzie na dokładkę jeszcze zwykle ćwiczymy kropelki, czyli łapanie rozbryzgów wody, które Oni wzbudzają stopą albo ręką. W tej kwestii Urania również poczyniła pewne, acz wolniejsze postępy w stosunku do swojego początkowego zachowania. Otóż, kiedy On rozpryskiwał stopą wodę, ona zamiast łapać bryzgi raczej przymierzała się zębami do jego łydki, natomiast kiedy ją strofował, odbiegała skonfundowana. I tak w kółko. Nawiasem mówiąc, entlebuchery nie są skłonne do gryzienia, ale nawet tylko uderzenie kłami w skórę w ferworze zabawy najwyraźniej Oni odczuwają daleko dotkliwiej, niż my. Zostają Im potem na niej takie podsinione krwią wgłębienia i przez jakiś czas głośno z tego powodu rozpaczają. Zdaje mi się jednak, że Małej już zaczyna świtać, że ma łapać wodę, a nogi chlapiącego człowieka zostawić w spokoju.

Kąpiele były przeplatane chwilami odpoczynku przed domkiem lub spacerami przez las w różne nieodległe miejsca. Okazało się, że podczas tego pobytu częściej niż do tego jesteśmy przyzwyczajeni spotykani ludzie zwracali na nas uwagę. Normalnie uliczni przechodnie mijają nas bez najmniejszego zainteresowania, patrząc w dal albo pod nogi, spiesząc załatwić swoje sprawy, które chyba całkowicie zaprzątają im głowy. Na wczasach widocznie jednak myśli przynajmniej części z nich płyną spokojniej tak, że mają czas rozejrzeć się wokół i coś wreszcie zauważyć, a często nawet miło między sobą skomentować. Czy to w knajpce, gdzie Oni czasem przysiadali, czy na nadjeziornym deptaku w drodze na plażę lub z niej, często ktoś się oglądał, albo kazał swoim dzieciom patrzeć „co to za pieski”. Nie chodzi tylko o nas, ale w ogóle szkoda, że Ludzie najwyżej przez parę tygodni w roku działają w moim rozumieniu normalnie, a całą resztę przepędzają w pewnym niezrozumiałym z psiego punktu widzenia amoku…
Urania

















Uranka obserwuje przelatującego  bociana



Kropelki

12/6/2011

 
Picture
Jest taka zabawa, która nazywa się "kropelki". Nie wiem, jak inne psy, ale ja i parę znajomych entlebucherów ją uwielbiamy. Akcesoria do zabawy są bardzo proste: przynajmniej jeden entlebucher i jeden naturalny zbiornik wodny. Do tego na przykład człowiek jako generator "kropelek" - rozbryzgów wody, które staramy się złapać, jak zresztą wszystkie inne przelatujące przedmioty i istoty.
PS.Dopóki pogoda definitywnie się nie załamie, grozi nam jeszcze dużo wpisów związanych z wodą.

    Quercus Niger
    Hodowla psów rasowych entlebucher

    Miot A  |  Litter A  |  Wurf A
    Miot B  |  Litter B  |  Wurf B
    Miot R  |  Litter R  |  Wurf R


    Autor

    Nazywam się Cyrus i jestem zantropomorfizowanym psem rasy entlebucher, co zresztą pchnęło mnie do prowadzenia dziennika. Jednak najwięcej ciągle we mnie jest z psa.
    Mieszkam z młodszą koleżanką, która ma na imię Urania, oraz dwójką Ludzi.

    Archiwa

    Listopad 2017
    Październik 2017
    Wrzesień 2017
    Lipiec 2017
    Kwiecień 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Styczeń 2017
    Grudzień 2016
    Listopad 2016
    Wrzesień 2016
    Sierpień 2016
    Lipiec 2016
    Czerwiec 2016
    Maj 2016
    Kwiecień 2016
    Marzec 2016
    Luty 2016
    Styczeń 2016
    Grudzień 2015
    Listopad 2015
    Wrzesień 2015
    Sierpień 2015
    Maj 2015
    Kwiecień 2015
    Marzec 2015
    Luty 2015
    Styczeń 2015
    Grudzień 2014
    Listopad 2014
    Październik 2014
    Wrzesień 2014
    Sierpień 2014
    Lipiec 2014
    Czerwiec 2014
    Maj 2014
    Kwiecień 2014
    Marzec 2014
    Luty 2014
    Styczeń 2014
    Grudzień 2013
    Listopad 2013
    Październik 2013
    Wrzesień 2013
    Sierpień 2013
    Lipiec 2013
    Czerwiec 2013
    Maj 2013
    Kwiecień 2013
    Marzec 2013
    Luty 2013
    Styczeń 2013
    Grudzień 2012
    Listopad 2012
    Październik 2012
    Wrzesień 2012
    Sierpień 2012
    Lipiec 2012
    Czerwiec 2012
    Maj 2012
    Kwiecień 2012
    Marzec 2012
    Luty 2012
    Styczeń 2012
    Grudzień 2011
    Listopad 2011
    Październik 2011
    Wrzesień 2011
    Sierpień 2011
    Lipiec 2011
    Czerwiec 2011
    Maj 2011

    Kategorie

    Wszystkie
    Budowa
    Champion
    Ciąża
    Ciąża
    Cieczka
    Człowiek
    Człowiek
    Dieta
    Dom
    Dzień
    Gwiazdka
    Instynkt
    Jedzenie
    Jesień
    Jesień
    Kojec
    Kość
    Kot
    Kropelki
    Krycie
    Lato
    Miasto
    Mysz
    Noc
    Ogród
    Ogród
    Park
    Pies
    Pływanie
    Pływanie
    Podróż
    Podróż
    Poranek
    Ptaki
    Rodzina
    Ruch
    Rujka
    Szczeniaki
    Trawa
    Upał
    Urodziny
    Weterynarz
    Wielkanoc
    Wieś
    Wieś
    Wiosna
    Woda
    Wystawa
    Wzorzec
    Zabawa
    Zabawka
    Zima
    Zwyczaj

    Kanał RSS

(by Entlebucher Cyrus)