
Nie bawi się wariacko ze wszystkimi spotkanymi tam szczeniętami – ma tylko paru dobranych kolegów, a zbyt gwałtowne zabawy innych niepokoją go, więc stara się je przerwać głośnym szczekaniem.
Przerwy w nauce wykorzystuje na wyszukiwanie pogubionych przez Ludzi innych psów smakołyków. Z tego, co leży w trawie, da się nierzadko skompletować urozmaicone drugie śniadanie.
W czasie pracy podczas deszczowej pogody wykonuje komendę siad zawieszony. Udaje mu się w ten sposób uniknąć kontaktu zadka z mokrym gruntem, na co niektórzy Ludzie (niesłusznie) machają ręką.
Po pracy w przedszkolu udaje zmęczonego. Jednak jeżeli stanie wobec okazji zaspokojenia jakiejś swojej wysoce niepożądanej namiętności, np. pogoni za szybko poruszającymi się obiektami, natychmiast uruchamiają się w nim rezerwy energetyczne. Uważajcie ludzie na swoje entle!
Ponieważ znakomicie odbiera nastroje swojego Człowieka, po takim incydencie minimalizuje swoją subiektywnie odczuwalną obecność w otoczeniu poprzez schodzenie mu z drogi oraz przybieranie jak najlichszego wyrazu mordki, który ludzie mylnie biorą za objaw skruchy związany z poprzednim przestępstwem.
Pisał Cyrus na podstawie dawnych doświadczeń własnych, przypomnianych ostatnio przez Gojkę